Upadek MG Rover i co dalej...? Drukuj
Dodany przez irek   
środa, 11 maja 2005 14:49

Co jakiś czas słychać było o tarapatach finansowych firmy MG Rover. A to wstrzymywano produkcję na kilka dni, a to trwały ciągłe poszukiwania partnerów strategicznych, którzy zasilić mieli budżet firmy... Wielokrotnie także przekładano premiery nowych modeli...

Brak porozumienia z chińską firmą SAIC zmusił MG Rover do ogłoszenia bankructwa. Bez pracy pozostało ok. 6 tys. osób zatrudnionych w fabryce w Longbridge i Birmingham. Ucierpi również ponad 25 tys. ludzi, których zatrudniają dostawcy dla brytyjskiej grupy motoryzacyjnej.

Firma doradcza PriceWaterhouseCoopers, która od upadku MG Rover zarządza majątkiem bankruta, stwierdziła, że w zeszłym roku straty producenta samochodów wyniosły 367 mln euro i były dwa i pół raza większe niż straty za 2003 r.

Brytyjski rząd zlecił przeprowadzenie śledztwa w sprawie bankructwa firmy samochodowej MG Rover, które doprowadziło do zwolnienia kilku tysięcy osób. Jak powiedziała Patricia Hewitt, minister przemysłu i handlu, dochodzenie dotyczyć będzie kont firmy i konsorcjum Phoenix Venture, które odkupiło MG Rover od koncernu BMW w 2000 r. za symboliczne 10 funtów.

Rząd Tony'ego Blaira obiecał pomoc dla pracowników i dostawców MG Rover w wysokości 150 mln funtów (283 mln USD).

Potencjalni nabywcy MG Rover - ich liczba osiągnęła już 200, w tym 16 zagranicznych firm - wyrazili zainteresowanie pozostałymi zakładami tego producenta. Wśród zapytań ofertowych są trzy z Chin, w tym jedno od Shanghajskiej Korporacji Przemysłu Samochodowego (SAIC), z którą MG Rover nie udało się zakończyć pomyślnie rozmów o współpracy, dwa z Indii i kilka z Bliskiego Wschodu, Rosji i Południowo-Wschodniej Azji.

Mówi się, że SAIC może kupić część Fabryki Zespołów Napędowych MG Rovera, gdzie produkowane są silniki, aby w ten sposób uczynić krok na drodze do produkcji Rovera 75s w Chinach. Jednak SAIC wykluczył wznowienie rozmów o współpracy typu joint-venture. SAIC już spytał dostawców w Wielkiej Brytanii o ceny części do produkcji Rovera 75s. Chińska korporacja jest właścicielem praw intelektualnych do nowej wersji 75-tki, jak również praw do 25-tki i dwóch silników. Co więcej, mówi się o tym, że SAIC analizuje możliwości uruchomienia w Europie Wschodniej produkcji samochodów Rover, które trafić mają do sprzedaży na Starym Kontynencie.

Jednocześnie BMW deklaruje, że jest gotowe rozmawiać z każdym nowym właścicielem MG Rover. Niemiecka spółka bowiem wciąż ma prawa do marki Rover mimo iż sprzedała tą firmę pięć lat temu. BMW straciło na inwestycji w MG Rover ok. 6 mld USD. Zatrzymało jednak prawo do marki Rover, udostępniając je firmie Phoenix Venture za darmo.