Zlot Roverów - Giełda Samochodowa 11-07-2003 Drukuj
Dodany przez tomi   
poniedziałek, 14 lipca 2003 00:09

Na torze wyścigowym w Miedzianej Górze pod Kielcami odbył się w miniony weekend piąty ogólnopolski zlot Roverów i MG. Przyjechało 70 pojazdów tych marek z całej Polski.

Najstarszy na zlocie był zielony MG BGT z 1969 roku z silnikiem o pojemności 2 l i mocy 102 KM. Należy do kolekcjonera z podbytomskiego Radzionkowa. Niestety samochód przywieziono na lawecie, ponieważ w tej chwili nie jest na chodzie.

Z Szamotuł koło Poznania swoim Roverem SD1 2.4 TD przyjechał Tadeusz Chmielewski. Swoje kochane autko (tak je nazywa) kupił od Anglika polskiego pochodzenia, który na stare lata wrócił do kraju. Planując przeprowadzkę, wyspiarz zamówił model z kierownicą z lewej strony. W Polsce wstawił go do garażu. Pan Chmielewski był jego sąsiadem i często mu pomagał w różnych drobnych problemach dnia codziennego. Staruszek z wdzięczności sprzedał mu auto za tysiąc złotych. A jest to prawdziwe cacko - ma cztery elektryczne szyby, skórzaną tapicerkę, centralny zamek i regulowaną kierownicę.

W czasie spotkania kierowca rajdowy Piotr Wróblewski uczył uczestników zlotu bezpiecznej jazdy, radził, jak unikać zagrożeń.

Po szkoleniu przyszła kolej na wielkie ściganie, czyli sprawdzenie umiejętności w praktyce. Cztery przejazdy na czas wygrał Rafał Ranuszkiewicz na Roverze 620 Si. Odbyły się także wybory najładniejszego auta zlotu i konkurs wiedzy historycznej o marce Rover. "Korona" przypadła Roverowi SD1 T. Chmielewskiego.

Właściciele Roverów mają swój klub i stronę internetową www.roverki.pl.

autor: Dariusz Gacek

Artykuł ukazał się w 55/2003 (811) nr Giełdy Samochodowej z dnia: 11 lipca 2003 roku.

Na www wrzucił Tomi.