Test Telegram ROVERa 620 Si z AutoŚwiata nr 31/95 Drukuj
Dodany przez Mayson   
wtorek, 26 lutego 2002 02:02

Krótki test Rovera 620 Si przeprowadzony przez Stanisława Sewastianowicza z AutoŚwiata

Klasyczna sylwetka, sportowe osiągi, dość twarde zawieszenie, do tego siedzenia ze skóry. Rover 620 Si może spełnić oczekiwania osób chcących jeździć limuzyną wyższej klasy ze znakomitymi osiągami.

Silnik/Skrzynia biegów

Rover 620 Si wyposażony jest w czterocylindrowy, dynamiczny, szesnastozaworowy silnik o pojemności 1997 ccm i mocy 131 KM. Skrzynia biegów dość twarda, tak jak w samochodach o sportowym charakterze.

Nadwozie/Wnętrze

Niklowana krata wlotu powietrza podkreśla klasyczny charakter nowoczesnego nadwozia. Wnętrze zostało zaprojektowane z typowo brytyjskim smakiem. Drewniane wykończenia, skórzana tapicerka. Fotele wygodne, ale niezbyt przytulne. Na każdym z nich zagłówki. Duży bagażnik o poj. 430 litrów można powiększyć poprzez złożenie tylnych siedzeń.

Komfort jazdy

Wysokość fotela kierowcy można regulować elektrycznie. Auto ma dość twarde zawieszenie, ale jedzie się nim przyjemnie.

Właściwości jezdne

Samochód dobrze trzyma się na zakrętach. Idealnie działa wspomaganie kierownicy oraz ABS ze znakomitymi hamulcami

Koszty

Jest to dość drogi samochód w tej klasie aut. W wersji podstawowej kosztuje ok. 81 tys zł. Silnik wyposażony w trójdrożny katalizator i elektroniczny wtrysk paliwa. Ponad 80% materiałów nadaje się do ponownego wykorzystania.



nr 31/95, tekst S.Sewastianowicz, na www wrzucił Mayson