Tadeusz VORBRODT

Śrubę do alufelgi można kupić u nich za jedyne 38zł :) W necie taka śruba jest za 2,5 zł.

Po pierwsze w większości przypadków rachunki są wystawione na "Wymiana elementu (podzespołu itd)" Co nie pozwala dociekać praw gwarancji. Podaje jedną cenę, potem ją zmienia w trakcie prac (bo śrubka zardzewiała) a na końcu krzyczy jeszcze co innego. Przykład wymiana sprzęgła - cena startowa 1000. Końcowa 2700. To mówi samo za siebie. Szkoda, że nie zostawiłem kluczy i dokumentów. Miałbym problem z samochodem z głowy. Efekty pracy oceniam na 3.

Za wymiane przednich klockow i tarcz (oczewiscie zamienniki) do Rovera 75 podal cene 1600zl.Zdzierca.A w warsztacie ROBCAR ul Parowcowa 12 zaplacilem 620zl z robocizną.

dwa razy radze się zastanowić i wybrać inny warsztat

powiem krótko facet z długimi włosami jest ham prostak , oszust, naciągacz i wogule zapytałem sie ile kosztuje wymina simelbloków, on na to ja nie wiem oco chodzi , niech pan przyjedzie, bo tak nie mamy o czym rozmawiac, !! menda !!

Jedyna firma jaka chciała sprowadzić kratkę podszybia

Zamowilem u nich duperele: listewka boczna na prawy tyl i 2 naklejki czarne na drzwi (takie na slupek). Dostawa miala byc w ciagu 2 tygodni, wiec wplacilem zaliczke. Calosc przeciaga sie juz prawie do miesiaca.... i nawet nie raczyli zadzwonic i powiedziec ze niestety, ale troche sie to opozni : NIE POLECAM NIKOMU mimo ze maja chyba wszystkie czesci!!

Klienta traktuja jak zlo konieczne. Po odebraniu samochodu z serwisu, oczywiscie po naprawie - zapomnieli mnie uprzedzic, ze wymonowali system ABS, ale nie zapomnieli naciagnac na wymiane zarowek, wycieraczek i innych gadzetow. Nie potrafia ustawic parametrow spalania, po regulacji istna tragedia ...

Jako stały (były) klient potraktowany jak przysłowiowy frajer - STANOWCZO ODRADZAM.
Od początku firma wydawała się "nieco" zbyt droga, ale liczyłem na opłacony sowicie profesjonalizm. Niestety po wymianie uszczelki kolektora ssącego (494 zł) która kosztuje 45 zł, a wymiana max.50 zł - nie wytrzymałem. Dodatkowo okazało się, że uszczelka ni została wcale wymieniona, ale uszczelniona silikonem. W silniku dalej tkwiła czarna zamiast zielonej - serwisowej.
Warsztat godny polecenia osobom o dużych zarobkach i stalowych nerwach. Masochistom polecam próby reklamowania wadliwej naprawy.