Poradnik o tym jak dbać o mechanizm podnoszenia/opuszczania tylnej szyby w Land Rover Freelander.

Na początku musimy odkręcić wkręty od spodu w plastikowym wykończeniu tylnych drzwi.

Ściągamy cały plastik (od spodu trzymają go wkręty). Po bokach znajdują się dodatkowo spinki na wcisk - wystarczy je podważyć. Następnie zdejmujemy gumę uszczelniającą przy szybie. Po bokach tej gumy znajdują się wkręty na kluczyk 8'. Odkręcamy je i ściągamy cały element (pamiętajmy o przytrzymaniu tylnej wycieraczki). Gumę należy zdejmować powoli, aby nie uszkodzić przez przypadek szyby.

Kolejny etap to podniesienie całego elementu do góry. Na górze znajdują się specjalne prowadnice, w których zaczepia się plastik tylnych drzwi. Po zdemontowaniu wykończenia drzwi naszym oczom ukażą się zielone rolki, po których ślizga się linka służąca do podnoszenia tylnej szyby. Śmiem twierdzić, że 99% przypadków awarii i zerwania linek spowodowana jest brakiem odpowiedniego nasmarowania. Często dochodzi również do pęknięcia lub wyrobienia się wspomnianych rolek. Zdarza się również, że rolka pęka i linka wciska się w nią lub po prostu z niej spada.

Rolki obficie pryskamy WD40, żeby dokładnie je oczyścić. Wszystko smarujemy smarem. Do tego celu najlepiej nadają się wszelkiego rodzaju wazeliny techniczne. Osobiście polecam smar Super Lube (ma konsystencję miodu). Nie żałujcie smaru - całość ma być dokładnie nasmarowana. Do pomocy przyda się druga osoba. Smar nakładamy na mały pędzelek, smarujemy nim rolki, a w tym czasie druga osoba wciska przycisk podnoszenia/opuszczania szyby, aby rolki porządnie się nasmarowały.

Kilka razy podnosimy i opuszczamy szybę w celu sprawdzenia, czy linka ładnie jeździ po rolkach. Jeżeli jednak coś się przycina - musimy ściągnąć gumowe wygłuszenie drzwi, które i tak nie jest najwyższej jakości. Pryskamy obficie cały silnik i mechanizm WD40.

Polecam zdjąć to wygłuszenie. Nawet się nie spodziewacie ile brudu może nazbierać się w drzwiach. Najłatwiej ściągnąć je za pomocą płaskiego nieostrego kawałka blaszki. Wycieramy wszystkie metalowe elementy. Przyda się również pędzelek do wymiecenia kurzu i jakichś śmieci. Przy okazji warto sprawdzić drożność kanałów do odprowadzania wilgoci. U mnie akurat były zapchane. Wszystko czyścimy i zabezpieczamy np. bitexem w sprayu.

Na koniec składamy wszystko w odwrotnej kolejności. Musi działać.

Autor: SyntaX