| |||||
Pierwsza jazda: ROEWE 750E |
Dodany przez piter34 |
piątek, 19 stycznia 2007 14:21 |
Czekaliśmy, czekaliśmy i w końcu po ponad 18-to miesięcznej przerwie produkcja ROVERa 75 rozpoczęła się ponownie. Nowe wcielenie - produkowane w Chinach - witamy z kilkoma stylowymi ulepszeniami. Roewe 750E może wyglądać jak ROVER 75, może też czuć się jak on, ale dopóki nie przyjedzie do Wielkiej Brytanii nie możemy być tego pewni. W międzyczasie przedstawiamy garść wrażeń kierowców opublikowanych na stronie Auto China i dodajemy odrobinę naszej interpretacji. Nowy początek Wielu odwiedzających ostatnie targi Beijing Auto Show zostało zaskoczonych. Nie dlatego, że samochód produkowany przez SAIC na targach się w ogóle pojawił, ale w związku z tym, że po zakupieniu przez Forda nazwy marki ROVER od BMW był on prezentowany na stoisku firmy Rongwei (Roewe). Podjęta w ostatniej chwili decyzja Forda o zakupie nazwy marki oznaczała, że na targach oglądaliśmy "Roewe" - nowe dzieło z brytyjskim smakiem. Logo Roewe może przypominać ROVERową łódź Wikingów, zwłaszcza jeśli chodzi o kształt, ale jest kilka ważnych różnic. Czerwono-czarna kolorystyka, lew i znak "R" to różnice pozwalające ustanowić tożsamość własnej marki. Modele Roewe 750 są montowane w Chinach przy użyciu lokalnych podzespołów i mimo tego, że produkcja ROVERa 75 została rozpoczęta pod koniec lat 90-tych, model ten stanowił doskonały punkt wyjścia, na którym niezależny krajowy producent mógł oprzeć istotnie ważny i nowy produkt. Zanim jeszcze ruszyliśmy w drogę oczywistym było, że cechą robiącą najbardziej imponujące wrażenie w Roewe jest jego wygląd. Łatwo zauważyć podobieństwo do Jaguara oraz klasyczną brytyjską stylistykę. Nadwozie o kształcie cygara ma wyraźnie klasyczną linię, dzięki czemu Roewe wygląda jak najnowszy długi sedan. Wytworna historia Brytyjska motoryzacja ma długą historię aczkolwiek wydaje się, że w ostatnich latach tylko Rolls Royce, Bentley i Jaguar pozostają wierni swojemu dziedzictwu. Firmy te budowały samochody klasy wyższej skierowane do odbiorców, którzy wiedzieli czego chcą od swoich angielskich pojazdów. Oznacza to, że stylistyka nie zmieniała się wraz z szybkimi zmianami przemysłu a samochody te pozostawały niejako w dystansie do swoich konkurentów. Na rynku zdominowanym przez sprawne samochody japońskie i "bezduszne" niemieckie większość aut brytyjskich rzeczywiście wyglądała jak dzieła sztuki. Obecnie SAIC przejął te dzieła sztuki i przez kilka drobnych zmian kosmetycznych przemienił je w narzędzie doręczone chińczykom. Stylizacja Roewe została odrobinę poprawiona i aktualnie wygląda jak trochę zmieniony ROVER, na którym bazowano. Jednakże Roewe 750 wygląda bardziej agresywnie - nowy przód nadaje mu mocnego stylu. Oprócz tego elementu nadwozie jest zasadniczo identyczne z ROVERem 75, wprowadzono jedynie niewielkie zmiany. Najbardziej znaczące zmiany to zwiększony o 10 cm rozstaw osi, poprawiony wygląd opadającego tyłu, wyeliminowanie kilku stylowych, klasycznych krzywizn i zwiększona przestrzeń na nogi. Wnętrze Ważnym zagadnieniem w oczach projektantów SAIC była praktyczność, a więc romantyczny, klasyczny projekt wnętrza potrzebował zmian wskazujący na to, że mamy do czynienia z zupełnie nowym samochodem. Zaprojektowanie nowego stylu może było kosztowne, ale również niezbędne dla chińskiego rynku. Wewnątrz można spotkać dużą liczbę różnic łatwych do zauważenia - klasyczny, brytyjski styl został zmodernizowany. Według nas nowa stylizacja jest udana. Nie patrzyliśmy na Roewe przez pryzmat jego poprzednika (ROVERa 75), lecz myśleliśmy o nowej marce i uważamy, że wnętrze posiada bardzo dobrze zaprojektowany wygląd. Wewnątrz samochodu zachowano owalne motywy oraz bardzo ładne białe zegary. Z każdej strony analogowego zegara (w stylu retro) znajdują się dwa owalne otwory wentylacyjne i wydaje się, że dużo przycisków funkcyjnych również podąża tym samym motywem. Fason Roewe został zmieniony i na pierwszy rzut oka wydaje się, że wewnętrznym materiałom daleko do ROVERowej arystokracji. Być może jest to związane z zapowiadaną niską ceną nowego modelu. Korzyści używania międzynarodowych zasobów w budowaniu własnej marki są oczywiste. Problemy z większością krajowych samochodów, takie jak słaby układ jezdny, właściwości silnika oraz skrzyni biegów w przypadku Roewe 750 nie są takie oczywiste. Jest to dojrzała platforma, z której zaczerpnięto najlepsze walory. Na drodze Chociaż 5-cio biegowa automatyczna skrzynia biegów z ROVERa 75 nie zdobyła powszechnego uznania, w systemie używanym w Roewe trudno znaleźć jakiekolwiek błędy. Można nieco zawieść się na osiągach, ale szybkie zmiany biegów i cicha praca doskonale pasują do charakteru samochodu. Oryginalny silnik ROVERa KV6 o mocy zwiększonej z 177 KM do 184 KM (ale niezmienionej wartości maksymalnego momentu obrotowego) znakomicie zdaje egzamin. Zwiększony rozstaw osi pociągnął za sobą wzrost wagi auta o prawie 100 kg, co oznacza zwiększenie czasu przyspieszenia 0-60 mph do 10 s (8,9 s dla ROVER-a 75). Zwiększenie rozstawu osi oznacza polepszenie komfortu w porównaniu do większych aut konkurencyjnych marek - tutaj ROVER 75 był wspaniałym punktem bazowym, gdyż oryginalnie zapewniał bardzo dobry komfort, pomimo niezbyt udanego zagospodarowania przestrzeni. Aby zadowolić chińskich odbiorców inżynierowie SAIC pracujący w Europejskim Centrum Rozwoju (Ricardo2010) zdecydowali się na użycie bardziej miękkich nastaw zawieszenia. Miękkie zawieszenie oraz zwiększony rozstaw osi przekładają się na polepszeniu komfortu pasażerów podróżujących na tylnej kanapie. Jednakże zastosowanie takich nastaw zawieszenia oznacza skłonność do przechylania się nadwozia. Dla chińskich nabywców zmodyfikowano również hamulce - teraz pedał hamulca działa zdecydowanie bardziej miękko. Zapaleni entuzjaści jazdy ROVER-em 75 mogą martwić się, czy zmiany te nie osłabią charakteru auta. W rzeczywistości nie ma powodów do niepokoju. Mimo tego, że styl jazdy będzie wymagał zmiany przyzwyczajeń, to podróż tym autem nadal dostarczać będzie dużo radości. Podróżowaliśmy z Hangzhou do Qiandao Lake i nasze wrażenia dotyczą solidnego, mocnego podwozia swobodnie pokonującego przebywaną drogę. Opony Guteyi o wysokim indeksie prędkości znakomicie spełniały swoje zadanie i utrzymywały Roewe na dobrej drodze podczas jazdy, jak również podczas hamowania. "Grube" wykończenie kierownicy oraz system wspomagania powodują, że kierowca dobrze "wyczuwa" auto nawet przy dużych prędkościach. Podsumowanie W przeciwieństwie do Jaguara, ROVER 75 posiadał wyjątkowy brytyjski styl - Roewe coś po nim odziedziczył. Szybkie poruszanie się po centrum miasta i piękny wyjątkowy dźwięk silnika przyciąga uwagę innych kierowców. Mimo tego, że dźwięk silnika jest przyjemny, to szum wiatru jest dokuczliwy i Roewe 750 przed premierą będzie wymagać kilku poprawek. Podczas transformacji ROVERa 75 do Roewe750 wykonano mnóstwo optymalizacji, takich jak nowy projekt wnętrza, zwiększony rozstaw osi i powiększona przestrzeń bagażowa. W końcu Roewe-SAIC stanowi jedynie pierwszy etap procesu rozwoju marki. Na etapie tym odziedziczono po poprzedniku znacznie więcej elementów niż wprowadzono nowych. Teraz wyzwaniem dla firmy jest zachowanie jakości i podtrzymanie brytyjskiego stylu oryginału oraz jednoczesne rozwijanie nowych model i prowadzenia konkurencyjnej polityki sprzedaży. Pozostaje tylko czekać i sprawdzić jak klienci przyjmą model zaprojektowany w Wielkiej Brytanii, a produkowany lokalnie w Chinach. 750 przejmuje brytyjski styl i proste cele rywalizacji. Bez względu na wybrany przez nas punkt patrzenia, stanowi on interesujące wyzwanie rzucone producentom podobnych samochodów. Chińscy odbiorcy już teraz mają duży wybór. Pytanie brzmi więc: czy ludzie z łatwością zaakceptują nowe rzeczy? W przeciwieństwie do Passata, Roewe będzie skierowany do bardziej unikatowej grupy odbiorców - będzie też oferował atrakcyjną cenę. Być może najlepszą metodą na pokonanie konkurencji jest po prostu sprzedaż po niższych cenach...? Tekst stanowi tłumaczenie ze strony www.austin-rover.co.uk |