roverki.pl
Użytkownik:
Hasło:

Montaż drewnianej podświetlanej gałki zmiany biegów w R400 Drukuj
niedziela, 25 lipca 2010 11:46

Dawno temu marzyła mi się rasowa drewniana gałka zmiany biegów, a ponieważ marzenia tego typu zbyt wiele nie kosztują, to postanowiłem je zrealizować.

 

Zacznę nietypowo, bo od końca, na zdjęciu poniżej gotowa, zamontowana gałka:

Zdjęcie wystarcza za komentarz.


Żeby taką gałkę zamontować, trzeba ją najpierw kupić. Ja kupiłem na allegro od użytkownika mscartec.
Gałka ta może nie jest najtańsza ale to rękodzieło, każda jest robiona ręcznie i jest naprawdę rewelacyjnie wykonana, więc trzeba mieć to na uwadze. Sprzedawca bardzo miły i bardzo zainteresowany problemami klienta, bez których się niestety nie obeszło.

Porównanie gałek:


Gałka miała oryginalnie wsadzoną tulejkę na drążek (nie chodzi o gwint!) aluminiową o średnicy wewn. 14mm. Sprzedawca twierdził, że do R200 i Hondy taka pasuje ale do R400 na pewno nie. Ostatecznie nie odesłałem gałki, tylko we własnym zakresie wymieniłem tulejkę na większą, do R400 musi mieć 15mm średnicę wewn. Inaczej nie wejdzie na drążek i nie da się gałki wkręcić. Sprzedawca wie o problemie z tulejką, więc na przyszłość już tego typu kłopotów być nie powinno.
Z nową tulejką:

Żeby zamontować nową gałkę z podświetleniem trzeba się niestety sporo namęczyć, ponieważ konieczne jest zdemontowanie całej centralnej konsoli.
Ma to jednak swoje plusy, mamy okazję wszystko dokładnie odkurzyć i oczyścić. U mnie po 10 latach było co odkurzać.

Po kolei:


1. Najpierw trzeba wykręcić starą gałkę. Zanim to zrobimy, trzeba zsunąć mieszek i tu pierwszy zonk: jak to zrobimy, to spadnie gumka trzymająca mieszek na plastikowym kołnierzu gałki. Gumka wpada do środka, nie na zewnątrz jak może sugerować zdjęcie:

Nie sposób ściągnąć plastikowy kołnierz z nakręconej gałki, więc nie próbujcie. Jak to założyć ponownie opiszę dalej. Wykręcamy gałę.

 

2. Odkręcamy wkręty mocujące konsolę:
- dwa są w tylnej części po obu stronach, na wysokości popielniczki
- dwa są po bokach centralnej części
- dwa są ukryte pod przyciskami od świateł awaryjnych i podgrzewania szyby, trzeba najpierw zdemontować przyciski (płaskim śrubokrętem w otwory  na dole przycisków, energicznym ruchem, powinny wyskoczyć):

- jeden jest pod chasis radia w centralnej części, trzeba zdemontować radio:

- pozostały dwie śruby pod dźwignią hamulca ręcznego, są ukryte pod plastikową klapką (otwieramy ją płaskim śrubokrętem w małe wycięcie do bezpiecznego demontażu). Do odkręcenia śrub potrzebny będzie długi klucz nasadowy 10. W moim przypadku śruby najpierw w miarę łatwo dały się wykręcać, a następnie prawie zastygły w połowie drogi. Musiałem użyć naprawdę sporo siły by je odkręcić, okazało się, że wystające na zewnątrz części śrub zardzewiały i musiałem pokonać rdzę.

 

3. Ściągamy tylną część centralnej konsoli, odsuwamy trochę panel i wsadzamy rękę do środka, trzeba odpiąć kable od przycisków sterowania szybami zanim zdejmiemy konsolę. Mają kostki z zatrzaskami, trzeba nacisnąć zatrzask, powinny łatwo się wysunąć.

 

4. Ściągamy centralną konsolę. Proponuję wyciągnąć popielniczkę, co nieco ułatwia sprawę. Najpierw odsuwamy lekko konsolę do wnętrza auta i odczepiamy kostkę zasilającą zegar. Potem trzeba użyć trochę wyobraźni i tak manewrować żeby ściągnąć konsolę, nic na siłę. Ręczny musi być max zaciągnięty inaczej nie wydostaniemy konsoli.

Jak już ściągnięcie konsolę, to tak to powinno wyglądać:

na tym zdjęciu zdemontowany jest już panel popielniczki.

 

5. Polecam małe odkurzanie i mycie konsoli, można to zrobić łatwiej i dokładniej niż normalnie.

 

6. Demontujemy panel popielniczki (4 wkręty po bokach i jeden pod popielniczką centralnie). Wiązkę kabli do zapalniczki i podświetlenia można odpiąć, jest kostka.

 

7. Kabelkologia:

Na wstępie muszę napisać, że są 2 metody rozwiązania problemu kabla i gałki:

A. Przekładamy kabel od gałki przez mieszek i lutujemy do wiązki kabli idących do popiołki. Wcześniej trzeba zamocować plastikowy kołnierz do mieszka gumką (czyt. niżej jak to zrobić). IMO rozwiązanie niewygodne.

B. Rozwiązanie pozornie nieco bardziej pracochłonne ale dużo wygodniejsze czyli wtyczka i gniazdko. Może być jakiekolwiek, byle nie za duże i na 2 przewody. Ja użyłem komputerową wtyczkę i standardowe 2 pinowe gniazdko do lutowania okryte termokurczem.
Wyszło to tak:

Wtyczkę (teraz spełniającą funkcję gniazdka) przymocowałem do drążka opaską zaciskową.
Takie rozwiązanie pozwala wszystko swobodnie zmontować i na końcu swobodnie wkręcić gałkę.

- odpinamy żarówkę z popielniczki i wypinamy kostkę z kablami do zapalniczki, tutaj podłączymy zasilanie gałki.

- trzeba odblokować terminale w kostce idącej do zapalniczki, łatwo to zrobić, wystarczy podważyć terminale małym śrubokrętem:

- lutujemy kabelki do zacisków terminali (NIE do terminali bo ich z powrotem nie włożymy!):

- wpinamy terminale do kostki i podłączamy wiązkę z powrotem do modułu popielniczki/zapalniczki.

Przy okazji możemy zamontować sobie przełącznik do włączania/wyłączania podświetlenia gałki. Gdzie? Ano za popiołką. Jest już nawet firmowy otworek pasujący do naszych potrzeb. Switcha można też oczywiście wykorzystać jako dodatkowe zabezpieczenie auta:

- wkręcamy panel popielniczki z powrotem.

 

8. Mocujemy plastikowy kołnierz do mieszka.
- Wywijamy mieszek na drugą stronę i wkładamy plastikowy kołnierz do wnętrza mieszka (też musi być odwrócony! inaczej po wywróceniu mieszka na właściwą stronę byłby "do góry nogami").
- Równamy mieszek ze spodem (teraz to wierzch) kołnierza, szwy mieszka muszą być w narożnikach kołnierza.
- Zakładamy gumkę tak, żeby weszła w zagłębienia w kołnierzu.

Ilustracja co i jak:

Czerwone to mieszek wywrócony na drugą stronę.

- Wywracamy mieszek z powrotem na właściwą stronę, jeśli wszystko zostało dobrze zrobione to mamy z powrotem elegancko założony kołnierz.

W tym miejscu żałuję, że nie zrobiłem sensownych zdjęć.
Wypada zwrócić uwagę na ukierunkowanie kołnierza, co prawda przy nowej gałce nie ma to większego znaczenia, ale oryginalnie kołnierz ma boczne wcięcie określające kierunek założenia (inaczej nie wejdze na oryginalną gałkę).

Na wypadek gdybyśmy kiedyś zmieniali roverka na inny model, a chcieli zachować gałkę.

 

9. Składamy wszystko do kupy pamiętając o wszystkich śrubkach, które wykręciliśmy.

 

10. Wkręcamy gałkę, podłączamy zasilanie i nasuwamy kołnierz na gałkę. Gałka zapala się natychmiast po przekręceniu kluczyka w stacyjce. Cieszymy się widokiem.


Autor: UncleAllEvil